Forum Polskiej Federacji Sportów Kompaktowych

gaaargi

Tu się też z Waldkiem zgadzam. Sam łapię się na tym, że nie idę na turniej bo pójdę jutro, a jutro znowu coś i nie idę w ogóle przez dłuży czas. To jest chyba to "rozpraszanie".

_Lewy_

Eliza

Może ja rzadko ostatnio chodzę na turnieje i niewiele wiem, ale ludzie z Poznania wydaje mi się, nie chodzą na wszystkie turnieje po to, aby mieć najlepsze miejsce w rankingu albo złotą kartę. Wszyscy mają chyba taką samą szansę bo w innych miastach jest mniej turnieji ale więcej przychodzi osób.
Faktem jest to, że często chodząc można mieć nawet drugie miejsce heh, jak ja w zeszłym roku, a ja nie gram dobrze.

siwy Dragon team

No właśnie Patryk w tym rzecz, żeby ludzie wybierali turniej gdzie jest dużo uczestników. Obecnie prawie codziennie jest turniej i przychodzi po kilkanaście osób. GDyby było ich mniej każdy turniej byłby dużo mocniej obsadzony.
TAk jak wspomniełem nie chodzi mi o złotą kartę, ale o zmiany w rankingu, który jest troszkę bezsensowny bo nie odzwierciedla umiejętności poszczególnych graczy. Przykład - latem chodziłem więcej na turnieje i byłem chyba nawet w 1 dzisiątce, a moje umiejętności nie są nawet na pierwszą 30

Waldziu

Ludzie zakończcie już ten bezsensowny temat Exclamation

O złotą kartę walczą w sumie ze 4 osoby, którym bardzo zależy na jej zdobyciu, muszą one i tak chodzić na większość turniejów. Pozostałe miejsca w rankingu można olać, bo i tak ten kto chce zakwalifikuje się niewielkim kosztem do Mistrzostw. Zresztą i tak później ze wszystkich uprawnionych przyjeżdża około 100 osób.
O ile dobrze pamiętam w zeszłym roku potrzebne było tak mało punktów, że obecna czołówka mogłaby do Mostrzostw zapomnieć o turniejach.
Pozdrawiam.